Spacer z synem, a potem kąpiel w Naviglio. Nie jest to przedstawienie, które odbywa się codziennie, czego świadkami byli wczoraj mieszkańcy Mediolanu: kaczka mama z dziećmi, gdy spacerowali po ulicach metropolii.
Na szczęście lokalna policja zajęła się eskortowaniem pierzastej matki i 6 kaczątek. Prosto do Darseny, dumnym i błoniastym krokiem paradowali pod niedowierzającymi oczami przechodzących ludzi.
Agent, który wracał do siedziby głównej przy via Custodi, zauważył te czułe, przestraszone zwierzęta na placu Tito Lucrezio Caro, które wydostawały się z mediolańskiego ruchu ulicznego i towarzyszyły im przez około 500 metrów, aż do via Gola, gdzie wskoczyły z powrotem do Naviglio.
Ujęcia niezwykłej rodziny zostały opublikowane na Facebooku na dwóch ulicach społecznościowych: mieszkańcy Baia del Re, gdzie Alessandra Scoglio udokumentowała ich przeprawę, komentując „Ruch na przechyłach przez Meda, Gentilino i Lagrange, ale wszyscy są bezpieczni” , a także mieszkańców via Marco d'Oggiono, w których autorka zdjęć, Annalisa, wyjaśnia, że „nauczyła się ważnej lekcji” na temat leczenia zwierząt znajdujących się w trudnej sytuacji: „W takich przypadkach trzeba mieć pudełko, w którym umieścić maluchy i towarzyszyć im wraz z matką w doku ”.
Dla wszystkich był to odcinek, który naprawdę wprawił nas w dobry nastrój, nie sądzisz?
Germana Carillo
Zdjęcie