Spisie treści

Zbliżają się Walentynki i są tacy, którzy już myślą o prezentach, słodyczach i romantycznych wieczorach do zorganizowania dla swojej partnerki. Ale kto nie ma chłopaka ani dziewczyny (a raczej już ich nie ma), ma w tym roku okazję do zemsty: może nazwać karalucha imieniem swojego byłego.

Oryginalną i zdecydowanie nieprzyjemną inicjatywą jest zoo niedaleko Londynu, Hemsley Conservation Centre, które wywołało duży rozgłos dzięki temu pomysłowi przeznaczonemu dla najbardziej mściwych singli.

W ośrodku znajdują się różnego rodzaju owady, w tym karaluchy, które stały się sławne dzięki wpisowi na Facebooku, w którym użytkownicy są zaproszeni do udziału w „Nazwij karalucha (dla znajomego)”, właśnie inicjatywie, która pozwala wszyscy, którzy pragną zemsty, aby nadać imię swojego byłego karaluchowi. To pojawi się wydrukowane na etui, oczywiście za opłatą, szczerze mówiąc to 1 funt i 50.

Oryginalny sposób więc nie tylko na reklamę, ale także na zbieranie funduszy na projekty zoo, które żartuje z określania że to nie jest adopcja: „w końcu kto chciałby adoptować swojego byłego? "

W rzeczywistości pomysł nie jest całkowicie oryginalny. Inne ogrody zoologiczne również pozwalają na nazwanie karaluchów, na przykład Bronx Zoo w Nowym Jorku i Boise Zoo w Idaho.

Ale czy naprawdę możesz poczuć się lepiej, dając swojemu byłemu imię karalucha?

Nawet jeśli nie w miłym towarzystwie, mamy szczerą nadzieję, że masz lepsze plany na Walentynki!

Francesca Biagioli

Popularne Wiadomości