Po raz pierwszy w badaniach ustalono, ile lasów zostało utraconych w Gran Chaco w Ameryce Południowej i jaki to ma wpływ na ludność tubylczą bez kontaktu.
Często mówimy o rdzennych społecznościach, które były maltretowane, ranne i zabijane, ponieważ broniły swoich przodków. Winowajcami są międzynarodowe koncerny i skorumpowane rządy, które sprzedają nawet części lasu, zmuszając Indian do życia coraz gorzej.
Badania przeprowadzone przez Maríę Vallejos, profesor na Wydziale Rolnictwa UBA (FAUBA) otwierają dramatyczny przekrój sytuacji w Ameryce Łacińskiej.
W ostatnich latach utracono 21% ziemi, z której ludy tubylcze korzystały do polowań, zbierania żywności i hodowli zwierząt . Pobrano próbki wśród 202 społeczności zamieszkujących Gran Chaco.
W celu uzyskania rzetelnych danych do poszczególnych członków gminy dostarczono GPS, co pozwoliło na zmapowanie miejsc, w których zbierane jest drewno, woda, owoce, pozyskuje się miód, prowadzi się rybołówstwo i hodowlę zwierząt . .
![](https://cdn.maisonjardin.net/4568215/quanta_terra_ancestrale_hanno_perso_i_popoli_indigeni_per_colpa_del_progresso_2.jpg.webp)
Celem jest zrozumienie, jak bardzo i czy dostępne działki zmniejszyły się z czasem. Niestety, według Vallejosa , wylesianie w latach 2001-2021 przyniosło poważne reperkusje dla rdzennych rodzin i spadek produktywności, która gwarantuje im utrzymanie.
„Najbardziej dotknięte społeczności znajdują się na badanym obszarze, na którym ekspansja rolnictwa jest największa” - wyjaśnia Vallejos.
Wylesianie
„Od 2012 roku ponad 15,8 miliona hektarów Gran Chaco zostało przekształconych w uprawy lub pastwiska, co zostało ustalone na podstawie analizy zdjęć satelitarnych z ostatnich trzydziestu lat” - mówi nauczyciel.
Rynki zagraniczne i sprzedaż ziemi są motorem zmiany sposobu użytkowania lasu, gdzie niestety jest coraz mniej miejsca dla rdzennej ludności.
„Ogólnie rzecz biorąc, Argentyna jest miejscem, w którym konflikty o ziemię są najbardziej konsumowane . Przedsiębiorcy i producenci wykorzystują zasoby dywanowe i inwazyjne uprawy, wzmocnione faktem, że nie ma polityki ochrony i zachowania środowiska ”, kontynuuje Vallejos.
Możesz być zainteresowany:
- RODZIENNI: Morderstwo i dowody przeciwko ludziom, którzy bronią ziem przodków
- ZNIKAJĄCE RODZINNE PLEMIĘ BRAZYLII WŚRÓD GRUNTÓW I WYLESIANIA ZIEMI (PETYCJA)
- MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ LUDÓW RODZINNYCH: HISTORIE MĘŻCZYZN I KOBIET CHRONIĄCYCH ZIEMIĘ
- POPULACJE RODZINNE: W PIERWSZEJ LINII PRZECIW ZMIANOM KLIMATU, ALE NIE MA MIEJSCA DLA NICH NA COP21
- ZWYCIĘSTWO! TAMA, KTÓRA ZAGRAŻAŁA RODZIENNEJ LUDZIE BRAZYLII ODWOŁANA
![](https://cdn.maisonjardin.net/4568215/quanta_terra_ancestrale_hanno_perso_i_popoli_indigeni_per_colpa_del_progresso_3.jpg.webp)
Monitorowanie wylesiania z jednej strony jest kluczem do zrozumienia dynamiki zmian w użytkowaniu gruntów, z drugiej strony służy zrozumieniu na poziomie społecznym, jak ludność tubylcza reaguje na zmiany.
„Aby zapewnić im przetrwanie, należy wziąć pod uwagę zdolność ludzi do wytrzymania naturalnych lub wywołanych przez człowieka negatywnych skutków ”.
Dominella Trunfio
Zdjęcie